Czy domki na drzewach jeszcze się podobają?
Kiedyś prawie każde dziecko, niezależnie od płci, marzyło o tym, żeby mieć domek na drzewie albo takowy odwiedzać. Nie każdy miał dom z ogrodem, w którym stało odpowiednie drzewo, ale przecież były ogródki u dziadków, u cioci i wujka, działki oraz ogródki znajomych.
Męczyło się tatę czy dziadka, żeby zrobił coś takiego. Nie było to łatwe, ale w wielu przypadkach się udawało i można się tam było bawić latem.
Dzieciaki spędzały wówczas na dworze bardzo dużo czasu i takie zabawy sprawiały im nie lada frajdę. Dziś dzieci są trochę inne.
Więcej czasu zajmuje im granie na komputerze czy siedzenie z nosem w komórce niż zabawy na dworze. Zresztą jak się bawić, kiedy mieszka się na zabetonowanym osiedlu.
Ale większość dzieci jednak z zazdrością słucha o domkach na drzewach lub ogląda takie w bajkach i programach dla nich. Ten zew natury i chęć przeżywania przygód nadal jest w dzieciakach i niejedna dziewczynka czy niejeden chłopiec chcieliby mieć taki domek.